poniedziałek, 15 lipca 2013

Rozdział III cz.II

Odwróciłam się i zobaczyłam, dwie fanki Justina.
Jedna z nich miała z 10 lat, a druga może ze 15-16.
-Hej, możemy prosić o zdjęcie? -zapytały i pokazały aparat.
Poczułam się dziwnie, pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.
-EE, jasne - uśmiechnęłam się.
Widać że Ruda była na maksa zazdrosna, śmiać mi się z niej chciało.
Dziewczyny podeszły do mnie bliżej i pstryknęły parę fotek.
-Dziękujemy -powiedziały równocześnie.
-Nie ma za co- odpowiedziałam i odwróciłam się do Emmy.
Ta westchnęła i pokręciła głową.
-Co? - spytałam, nie wiedząc o co jej chodzi.
-Po tym zdarzeniu, musisz się przyzwyczaić-powiedziała patrząc na mnie -będzie ci się to zdarzać, co chwilę.
Szczerze mówiąc to przeraziłam się jej słowami, prawie zawsze co mówi Ruda się spełnia.
Więc byłam tą wypowiedzią przestraszona.
Ale, nie chciałam przez cały koncert myśleć nad tym, więc zaczęłam się śmiać i dałam się ponieść muzyce.
                                                                *
Koncert się kończył, prawie wychodziliśmy gdy Ruda złapała mnie za nadgarstek i zatrzymałyśmy się.
Spojrzałam na nią.
-Destiny, zapomniałam ci powiedzieć - wypaliła.
Ohh, tak to ona.
Zapomina o wszystkim, ale za to ją kocham.
-O czym? -zaśmiałam się.
Dziewczyna nie mówiąc mi o tym o czym zapomniała,wzięła mnie za nadgarstek i poszłyśmy do pomieszczenia gdzie była masa dziewczyn.
-O co chodzi? -zapytałam stojąc koło Emmy w kolejce.
-Będziemy mieć zdjęcie z Justinem- uśmiechnęła się - chociaż ty i tak jutro będziesz w internecie.
-Niby dlaczego ? -spytałam i popatrzyłam na nią jak na idiotkę.
-Zostałaś ollg, a Jus tak patrzyła na ciebie że na pewno na necie będą jutro jakieś ploty o was-powiedziała na jednym wdechu.
Zaczęłam się śmiać.
-Przecież to był zwykły koncert i zostałam wybrana chyba tylko dlatego że..-nie zdążyłam dopowiedzieć, dlatego że jakaś dziewczyna zaczęła mnie szarpać za ramię.
-Mogę z tobą zdjęcie? -powiedziała jakaś blondynka.
Wzięłam głęboki oddech i potrząsłam głową.
-To jest ta dziewczyna! - krzyknęła nieznajoma i zleciała się grupka dziewczyn prosząca o zdjęcia.
Nie wiedziałam o co im chodzi, jestem zwykłą dziewczyną.
Spojrzałam na Rudą, która była odpychana przez inne dziewczyny.
Uśmiechnęła się do mnie i swoim wzrokiem ''pozwoliła'' mi robić zdjęcia.
Robiłam te zdjęcia z nimi chyba z 30 minut, byłam padnięta.
Gdy nareszcie nadeszła moja kolej na zdjęcie z Justinem.
Pewnym krokiem poszłam do oddzielnego pokoju.
Na sofie siedział padnięty Bieber, chyba nie zauważył mnie jak weszłam.
Usiadłam koło niego.
-Jesteś padnięty ? -odezwałam się pewnym głosem, przez te dziewczyny nabrałam trochę pewności siebie.
Justin otrząsnął się i popatrzył się na mnie.
-Nom- uśmiechnął się i zwrócił ciało w moim kierunku- to ty byłaś ollg ? - uśmiechnął się jeszcze szerzej.
-No tak ja- odwzajemniłam uśmiech i wyciągnęłam białego smartfona -zrobimy sobie fotkę na pamiątkę ?
-Jasne- uśmiechnął się, poprawił fryzurę i zaczął pozować jak ''model''.
Wybuchłam śmiechem.
-Jak masz na imię?- spytał Justin.
-Destiny- odpowiedziałam oglądając serię zdjęć.
-Dasz mi swój numer?- wypalił Justin, robiąc minę zbitego psiaka.
-Jasne -uśmiechnęłam się słodko.
Podałam mu swój numer, i on mi też swój.
Ruda nie uwierzy że mam jego numer-pomyślałam.
-No dobra no to jeszcze muszę mieć twoje zdjęcie jak będziesz do mnie dzwonić-zrobiłam słodką minę.
-A tamte się nie nadają?-spytał Justin, kompletnie zmęczony.
-Niee, ja chcę mieć sam twój ryjek-zaśmiałam się.
-No dobra- Justin zrobił śmieszną minę i pstryknęłam mu fotkę.
Wyszła naprawdę śmiesznie.
Gdy je zobaczyłam wybuchłam niekontrolowanym śmiechem.
-Weź! Zrób mi inne, wyglądam jak debil-śmiał się Justin wyrywając mi z rąk telefon.
-Niee!-nie dałam za wygraną-a nie jesteś?-powiedziałam śmiejąc się.
-Eiii- Justin udał obrażonego i przytulił poduszkę.
-Żartowałam- trochę się uspokoiłam i zaczęłam go przytulać.
-Musisz mi to jakoś wynagrodzić-powiedział poważnym tonem Bieber.
-Jak? -spojrzałam na niego.
-Buziak! - krzyknął i wystawił policzek.
-Co to to nie!- krzyknęłam i złożyłam ręce.
-No proszę- zrobił słodką minę.
-Jeden-wzięłam głęboki wdech i przybliżyłam się do niego.
Delikatnie musnęłam jego policzek.
-Yeaa! Będzie słodka fota na instagrama!-powiedział Bieber.
-Że co?!- krzyknęłam i próbowałam mu wyrwać telefon.
                                                                    *
Byłam tam jeszcze z pół godziny i poszłam do domu.
Jak się okazało byłam tam 2 godziny, czas zleciał baardzo szybko.
W domu poszłam pod prysznic, umyłam się czekoladowym żelem pod prysznic.
Mmm, z chęcią bym go zjadła- pomyślałam i zaśmiałam się.
Po prysznicu, poszłam od razu spać.
Spojrzałam jeszcze na telefon, oglądnęłam sesję Biebera.
Nie odbyło się od śmiechu.
Byłam strasznie wdzięczna Rudej że poszliśmy na ten koncert, przez nią poznałam mojego przyjaciela i miałam najlepszy dzień w życiu.
Już miałam zasypiać, gdy przypomniało mi się o jednym.
-O kurde, Jake-otworzyłam szeroko oczy i zaczęłam się denerwować.
Mam nadzieje że nie czeka tam na mnie biedaczek-pomyślałam.
Nie miałam siły żeby iść do parku, byłam wykończona.
Trudno,zrozumie, chyba- pomyślałam i dałam się porwać do krainy snu...

12 komentarzy:

  1. Świetnie piszesz, już nie mogę się doczekać kolejnej części, kiedy będzie?
    A tak przy okazji, to ile masz lat?

    http://sweetdreams121.blogspot.com/ <---- Zapraszam, jeśli Ci się spodoba, to może zaobserwujesz? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś tak 18 lub 19.
      A mam 12 lat xD
      Z chęcią, mam nadzieje że ty również ;)

      Usuń
  2. Wszystko ok dopóki nie doszłam do spotkania z Justinem, jesli ma to być historia miłosna to powinnaś więcej uczuć wyrażać w zdaniach.I jak dla mnie to mogłas zrobic tak, że Justin teraz nie będzie już taki "otwarty" i da do zrozumienia że mu się Destiny podoba ale bardziej taki skryty. Ale tak to ok. ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Fragment z fankami najlepszy :D Jednak brakowało mi trochę buzi-buzi i takich tam :) Blog świetny, pisz dalej :)
    clauudiaa--rose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehe bardzo fajny "luźny rozdzial *,* Uwielbiam takie xD Sesja z Bieberem zawsze spk xDD
    http://complywithyourdreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajnie piszesz... podoba mi się i czekam na więcej ^^

    zapraszam do mnie ;)
    http://anuula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie ;D Podoba mi się ;D ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się to opowiadanie. Jeszcze muszę przeczytać poprzednie, bo jestem tu dopiero pierwszy raz, a bardzo mi się spodobało c:
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    + Zapraszam na konkurs, wystarczy kliknąć to na dole.
    Konkurs na design bloga :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie piszesz. Jestes wspaniała.
    moj blog: wika-wikaaa.blogspot.com zapraszam jeszcze raz ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Na prawdę ciekawy rozdział, pomimo, że nie czytałam od początku ;>
    na prawdę świetny !
    i ciekawy ;>

    powodzenia ♥
    http://always-innocent.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział. :D Bardzo przyjemnie się czyta. Widać w tobie wielki talent. Poza tym świetne zdjęcie JB. Bardzo mi się podoba ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda Jake'a. Jak mogła go wystawić. ;c

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli komentarz zawiera więcej niż 5 słów, odwdzięczam się z przyjemnością.
Każdy komentarz dodaje wielkiego kopa żeby nadal pisać, więc im więcej komentarzy tym będzie więcej rozdziałów!
Za każdy komentarz, serdecznie wam dziękuje :*